[WIDEO] Awantura o miejsce parkingowe. W ruch poszła legitymacja policyjna...

Ten materiał już wczoraj pojawił się na ogólnopolskim kanale Stop Cham, ale trafił także na naszą redakcyjną skrzynkę. Na jednej z ulic Zakopanego, autor nagrania znalazł miejsce parkingowe i najzwyczajniej w świecie zaparkował tam swój samochód. To nie spotkało się z aprobatą kierowcy Skody na bielskich numerach rejestracyjnych. Wywiązała się mała pyskówka, a pasażerka Skody przedstawiła się jako policjantka z Zakopanego i pokazała odznakę policyjną. Chciała w ten sposób przestraszyć autora nagrania. Ten jednak się nie dał. Zażądał, by osoba się dokładnie przedstawiła i to chyba spłoszyło awanturników. Całej rozmowy można odsłuchać na powyższym nagraniu.

Oczywiście żadnego zajechania drogi tam nie było. To nie był także nieoznakowany radiowóz, co asp. sztab. Roman Wieczorek z zakopiańskiej komendy. - Ten pojazd nie jest pojazdem służbowym - przekazał nam rzecznik. Policja przyjęła zgłoszenie i trwają dalsze czynności w tej sprawie. Być może niektórzy nie wiedzą i warto to przypomnieć, ale podszywanie się pod funkcjonariusza publicznego jest przestępstwem.